Na festiwalu Nice Jazz Fest „słuchają” muzyki dzięki wibrującej kamizelce, mimo że są głusi

Zapięci w uprzęże, gotowi na koncert. Alex, Jérémy i Marie-Céline postanowili zafundować sobie wieczór muzyczny na Nice Jazz Fest. Ale bez tej dziwnej kamizelki, która wygląda trochę jak kamizelka ratunkowa, jazda byłaby mniej interesująca.
Ta trójka pochodzi z Nicei i cierpi na głuchotę. Ale dzięki temu urządzeniu mogą „słyszeć” muzykę w swoich ciałach: czujnik jest podłączony do panelu sterowania, a dźwięk jest przetwarzany na impulsy.
Sprzęt emituje wibracje do pleców, ramion i miednicy. „Jeśli się skupisz, możesz poczuć te basowe wibracje nawet bez kamizelki. Zasada jest ta sama, ale w wersji wzmocnionej ” – mówi Alex, który już tego spróbował. „Naprawdę można podążać za rytmem”.
Jérémy znał i już doświadczył „na festiwalu Clin d'Oeil w Reims, festiwalu sztuki języka migowego. Pomyślałem, że fajnie byłoby zrobić to na Nice Jazz Fest, skoro tu mieszkam”.
Rytm, ale nie słowaMarie-Céline po raz pierwszy założyła wibrującą kamizelkę i bardzo jej się to podoba. Jednak wszystkie trzy podkreślają: „Trzeba być przed sceną i obserwować wokalistkę, żeby zrozumieć, co się dzieje”.
„Z drugiej strony, mamy tylko rytm, bez tłumaczenia słów, jak w śpiewie migowym ” – mówi Jeremy. „A niektóre style są być może przyjemniejsze w odbiorze niż inne, gdy melodie są mniej szarpane niż w niektórych stylach”, takich jak rap czy R'n'B.
Ten drugi zwierza się, że przyszedł „żeby miło spędzić wieczór. My też możemy pójść na koncert, żeby oderwać się od codzienności!”
Już po raz trzeci Nice Jazz Fest, który zakończy się w tę niedzielę wieczorem, oferuje tę bezpłatną usługę dla osób głuchych i niedosłyszących. Należy jednak pamiętać, że sprzęt nie jest odpowiedni dla kobiet w ciąży ani osób z rozrusznikami serca.
Nice Matin